Inspiracją do pisania bloga był mój wyjazd na Erasmusa do Stambułu. Zmienił on moje życie, zdobyłam nowe doświadczenia, poznałam obcą kulturę. Chciałabym podzielić się moimi wrażeniami, a dzięki pisaniu, przypominam sobie więcej szczegółów i będę mogła wracać do nich kiedy tylko zechcę :) Zapraszam do czytania i komentowania.
piątek, 3 stycznia 2014
Why do all good things come to an end?
Nowy Rok rozpoczęłam powrotem ze Stambułu do Polski. Prawdą jest, że wszystko, co dobre, szybko się kończy. Pobyt w Stambule upłynął mi bardzo szybko. Przebywając tam czułam się, jakbym nigdy się nie wyprowadziła, a przecież nie było mnie tam kilka miesięcy. Niesamowite uczucie. Miasto nadal jest tak samo zatłoczone, żyjące w pośpiechu, zachwycające. Teraz patrzyłam na nie z innej perspektywy, mniej jako turystka, bardziej jako jego rezydentka. Jestem też z siebie dumna, bo tym razem byłam bardzo samodzielna i właściwie nie miałam żadnych problemów czy nieprzyjemności. Obecnie skupię się na zaliczeniu sesji oraz załatwianiu dokumentacji potrzebnej do wyjazdu na staż. Proszę trzymać kciuki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńTo naprawde bardzo szybko zlecialo!
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuńZa bardzo się rozpisałaś, oj za bardzo :D
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze !
OdpowiedzUsuńJuż niebawem znów zawitasz w "tureckie progi" ;)