sobota, 7 grudnia 2013

Perspektywa

Dwa tygodnie później w sobotę obudzę się w Stambule. Nie mogę się doczekać chwili, kiedy wejdę na pokład samolotu. Jedyną rzeczą, która cieszy mnie obecnie, jest perspektywa 11 dni w Stambule, wszystko mnie teraz wkurza i ciężko mi się zabrać do czegokolwiek. Lecę z lotniska we Lwowie, tak samo, jak za pierwszym razem, kiedy leciałam do Turcji. Przed lotem czeka mnie także jazda autobusem, a następnie dość długie oczekiwanie na lot, ale niestety nie mam innego wyjścia. Nieważne...Mam tylko nadzieję, że mój lot nie będzie ani opóźniony, ani odwołany. Na zdjęciu lotnisko we Lwowie, nieduże, ale mimo to przestronne i przyjazne dla podróżujących. Siedziałam tam w nocy sama jakieś 9 godzin i obyło się bez żadnych nieprzyjemności. Tak się składa, że Lwów mam bliżej niż Warszawę, ale główną przyczyną wylotu z Ukrainy jest cena biletów; tym razem upolowałam bilety w dwie strony za 357zł.




5 komentarzy:

  1. To już niedługo! Super cena za bilety w tak egzotyczne w końcu miejsce jakim jest Stambuł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. też mam Lwów bliżej niż warszawę ;-) życzę szczęśliwej podróży! a i w stambule to prawie sąsiadkami byłyśmy... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kupiłam za 60 euro w jedną stronę :) Jak zwykle z Berlina, bo mam blisko, ale następnym razem chciałabym przez Lwów (albo Kijów!). Lotnisko jest bardzo daleko od miasta? Gdybym tak chciała wyskoczyć z lotniska na kilka godzin :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No kurde, wysłał się komentarz czy nie?

    OdpowiedzUsuń
  5. Komentarz nie zginął ;) z lotniska we Lwowie w jakieś 10 minut dojedziesz do centrum miasta.

    OdpowiedzUsuń